Może się na pierwszy rzut oka wydawać, że czytamy dzieciom książki, chodzimy do muzeów, na baseny, piłki nożne i muzykę puszczamy – nie daj Boże klasyczną. Ale jak spytacie Precla, co lubi najbardziej, to pobiegnie odpalić konsolę. Nota bene zapytany, co chciałby dostać za grzeczne otwarcie paszczy u dentysty, wypalił natychmiast, że nowe plejstejszyn. Boję się, że za kolejne szczepienie zażąda kluczyków do BMW X6.
Tak więc będziemy polecać i odradzać. Oto w co graliśmy w kwietniu.