Ohana BlogOhana BlogOhana Blog

  • Ohana
  • Czytamy
  • Gramy
  • Brykamy
  • Jedziemy
  • O nas
  • Współpraca
Matka
Czytamy
13 sierpień 2018

Podnieś klapkę 2, czyli jeszcze więcej książek z bajerami!

slidek klap


Latka lecą a infantylizm postępuje. Znaczy się książkowy. Nie ma bata, żeby Matka przestała kupować te książki z klapkami, no nie da się. A jak się nie da, tak obiektywnie, to co się człowiek będzie przejmować. Jedziemy z tym koksem - dziś kolejny rzut klapksiążek. W teorii dla najmłodszych.

Ukryte zwierzaki, czyli Animali nascosti

Kurde, ale to jest bajer! I cóż, że po włosku, nic nas to nie obchodzi, ani jednego słówka rozumieć nie musimy, kiedy w książce takie cuda klapkami można wyprawiać. Idea jest super fajna - do każdej grubej, kartonowej stronicy przyklejone są po cztery dodatkowe klapki, które można otwierać wszystkie po kolei lub każdą z osobna. W klapkach, żeby było jeszcze fajniej, wycięte są małe dziurki, przez które możemy podglądać to, co jest pod spodem. 

Ale prawdziwy bajer widać dopiero po odsłonięciu każdej klapki - nachodzą one na siebie, a oczom czytelnika ukazują się kolejne zwierzęta, zaś po odsłonięciu ostatniej - nowy, duży obrazek, który składa się z wcześniej odsłoniętych fragmentów. Proszę państwa, radości jest mnóstwo, podobnie jak zdziwienia, sprawdzania, odkrywania i zakrywania na nowo. Patent tak fajny, że nie ma co o nim pisać - to trzeba zobaczyć.

klapksiażki1

klapksiazki2

klapksiazki3

klapksiazki4

klapksiazki5

 

Kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, czyli Who lives here? i What will I be?  

Książki kupione w ciemno, wyłącznie z sympatii do ilustracji Marca Boutavanta (być może znacie jego niedoścignionego Misia Mukiego?), okazały się kolejnym strzałem w dziesiątkę. I tutaj na dużej kartce mamy doklejone cztery klapki (lub jedną wielką), otwieramy je jednak niezależnie. Małym minusem jest brak kartonowych stronic - przy "intensywnym" czytaniu młodsi użytkownicy mogą to i owo pourywać. U nas udało się wyjść z tego bez szwanku, ale bywało blisko.

Idea jest prosta - czytelnik musi rozwiązać zagadkę przyrodniczą. Jedna z książek pokazuje zwierzęce "dzieci" z pytaniem, co z nich wyrośnie, zaś druga uczy trochę o ekosystemach. Nic wielkiego, nic trudnego, a czyta się fajnie - no i radość z poprawnych odpowiedzi bezcenna. Cóż z tego, że przy 10 lekturze wszyscy znamy to na pamięć, czytać to samo można wszak do momentu, aż mózg wypłynie nosem. Sprawdzone info.

klapki6

klapki7

klapki8

klapki9

klapki10

 

Dobranocny Miś, czyli The Bedtime Bear

Znów z niejakim zawstydzeniem przyznaje się Matka do zakupu w ciemno - no dobra, nie tak całkiem, wszak na okładce Alex Scheffler. Tak, TEN. Ten od Gruffalo. Klękajcie narody. I wiecie co? Jest spoko. Prosta, wierszowana, zabawna książeczka z paroma zacnymi "klapkowymi" pomysłami.Z wierszykami jest u nas w domu kłopot, bo Euterpe nigdy nie była u nas ulubioną muzą (i to delikatnie mówiąc), ale rymy tak wyszukane jak lizzard in a blizzard stopiły nawet nieczułe serca Potworów.

Jest zabawnie, jest ciekawie - w różnych miejscach za klapkami, beczułkami i skrzynkami kryją się wesołe zwierzątka, są paski do pociągania, kółka do kręcenia i inne papierowe śmiesznostki. No i jest też najśmieszniejsza rzecz na świecie, czyli obrotowe menu, w którym pojawiają się takie rarytasy jak chociażby włochate gruszki. Palce lizać.

klapki1

klapki2

klapki3

klapki4

klapki5

 

blog comments powered by DISQUS back to top
Tags: książki, po angielsku, po polsku
© 2017 Ohanablog. All Rights Reserved.

Menu

  • Ohana
  • Czytamy
  • Gramy
  • Brykamy
  • Jedziemy
  • O nas
  • Współpraca