Ohana BlogOhana BlogOhana Blog

  • Ohana
  • Czytamy
  • Gramy
  • Brykamy
  • Jedziemy
  • O nas
  • Współpraca
Matka
Brykamy
08 styczeń 2016

Na niedoczasie i na bezdechu

headerlistopad1026

Opresyjny jest ten początek roku, cały na niedoczasie i na bezdechu. Ze wszystkich stron małe, codzienne pożary do ugaszenia, małe tajfuny do przeczekania. Kiedy już wszyscy mamy zupełnie dość, kiedy skaczemy sobie do oczu o byle drobnostkę, jak zwykle z pomocą przychodzi Bill Watterson, autor Calvina i Hobbesa. Reality continues to ruin my life - oświadcza Calvin, i Matka kiwa głową z uśmiechem. Amen.

A potem wystarczy stanąć trochę z boku, spojrzeć na siebie i stwierdzić, że przecież jest okej. Ciągle, nieodmiennie jest okej. Chociaż Babcia jest bardzo chora, Precel siedzi w domu z ciężkim zapaleniem ucha, wylewki ruszają się na dylatacji, terminy naciągnięte są do takiej niemożliwości, że za chwilę pękną w szwach, chociaż część rzeczy jest już nieodwracalnie nienaprawialna. A jednak Potwory ratują codzienność, jak zwykle. Jasne, przez połowę czasu człowiek ma ochotę pójść do zoo i podmienić je na parę wściekłych mandryli, w głębokim przekonaniu, że dom będzie dzięki temu czystszy i spokojniejszy. Ale są też inne chwile.

Kiedy Matka wieczorami sprzecza się z Preclem o to, kto będzie grał Indiana Jonesem, a kto Muttem. Wszyscy zawsze chcą grać Indianą. Wiadomix.

Kiedy w parku jakaś pani z córeczką pyta Kluskę, jaka jest jej ulubiona księżniczka. A Kluska jest nieco zaskoczona, zastanawia się przez chwilę i w końcu przypomina sobie, że zna jakąś księżniczkę. "Księżniczka Leja!" odkrzykuje radośnie - i tym razem to pani jest zaskoczona.

Kiedy Precel, zamiast nieustannie eksploatowanego Pana Tik-Taka, w końcu puszcza na cały dom Florence and the Machine. A potem z surową miną wręcza Matce mandat za zbyt długie pracowanie.

Kiedy Matka przysłuchuje się, jak Kluska opowiada mrożące krew w żyłach historie o tym, że Wisła zamarzła, więc pływające w niej ogromne rekiny nie mogą już zjadać ludziów.

Kiedy Precel, zapytany o wymarzony prezent, życzy sobie paczkę klamerek do prania, a następnie tworzy z tych klamerek dziwne rzeźby zwierząt.

Kiedy Matka ma w końcu moment by przedrzeć się przez tony zdjęć - na razie jeszcze jesiennych, listopadowych. Gdzieś tam w czeluściach Internetu jest podobno kilku czytelników, którzy najbardziej lubią te blogowe fotopodsumowania. No to macie. 

 

 

PS. Wyniki konkursu Adventure Time będą jeszcze dziś, tylko późno. Słowo Matki.

 

listopad1

listopad2

listopad3

listopad4

listopad5

listopad6

listopad7

listopad8

 

listopad9

listopad10

listopad11

listopad12

listopad13

listopad14

listopad15

listopad16

listopad17

listopad18

listopad19

listopad20

blog comments powered by DISQUS back to top
© 2017 Ohanablog. All Rights Reserved.

Menu

  • Ohana
  • Czytamy
  • Gramy
  • Brykamy
  • Jedziemy
  • O nas
  • Współpraca