Matka Polka

  • 5 książek, które skradły serce Matki

    książki dla dzieci

    Stali czytelnicy wiedzą, że Matka podczas zakupów książkowych nie grzeszy cechami takimi jak rozsądek czy oszczędność.

  • A nie boi się Pani tak sama?

    headerturcja

    Za każdym razem. Za każdym cholernym razem, gdy w luźnej rozmowie z jakąkolwiek losowo spotkaną osobą wspominam, że wybieram się z bachorami w podróż, słyszę to sakramenckie pytanie, doprowadzające mnie do stanu, w którym doktor Banner zwykle robi się już bardzo zielony. „A nie boi się Pani, tak sama?!”

  • Aaa, kotki dwa, śpij już do ciężkiej cholery!

    headerspij

    Matka zawsze wiedziała, że są na świecie dzieci, które pięknie przesypiają całe noce właściwie od urodzenia i wstają rankiem radosne jak skowronki. Takie dzieci rodzą się innym ludziom.

  • Dwa lata z Ohaną - wielki konkurs!

    header drugikonkurs

    Drugie urodziny blogaska wypadałoby uczcić, prawda? No to startujemy z kolejnym ohanowym konkursem urodzinowym! Tak, zgadliście, będzie fotograficzny. My mamy niewielką górkę nagród do rozdania, Wy macie niesłabnący entuzjazm (prawda? prawda?!), więc razem powinno nam się udać .

  • Hej, jest okej! - co tam w lipcu

    HEADERJESTok

    Hej, jest okej - pogubić się czasem, czasem nie wyrobić, czasem machnąć ręką na te Ważne Rzeczy.

  • Jak grać z dzieckiem w gry planszowe

    headerjakgrac

    Zacznijmy od prostego pytania – czy uważasz dziecko za kretyna? Nie? To czemu tak je traktujesz grając z nim w planszówki? Lista grzechów dorosłych siadających do rozgrywki z dziećmi jest długa. Wszystkie popełniamy w dobrej wierze i z jak najlepszymi intencjami, zupełnie się przy tym nie zastanawiając, jak idiotyczne wzorce przekazujemy. Przygotowaliśmy więc krótki poradnik o tym, jak mądrze grać z dzieckiem w gry planszowe.

  • Jak się spakować na wakacje z dzieckiem

    headerwakacje

    A po co w ogóle podróżować z dzieckiem? Przecież potwór i tak nic z tego nie zapamięta, nic nie pozwiedza, będzie tylko łaził za tobą i mendził, że kupa, że siku, że głodny, że piciu, że nogi bolą. A poza tym lepiej mu będzie w domciu, z babunią czy ciocią. Po co go ciągnąć w świat, jeszcze się naogląda jakichś głupot, jakichś ludzi o innych kolorach skóry, jakichś języków dziwacznych się nasłucha, jakiegoś dziwnego jedzenia się naje.

  • Jak zaplanować wakacje z dzieckiem

    wyjazd z dzieckiem

    Pytacie często, jak Matka ogarnia wakacje od strony organizacyjnej. Prosze bardzo, oto konkrety.

  • Matka prokrastynatorka, czyli pochwała rodzicielstwa leniwego

    header len

    Gdy prawie sześć lat temu rodził się Precel, Matka miała w głowie pewną wizję rodzicielstwa. No dobra, akurat gdy się rodził, Matka miała w głowie to, że chciałaby kogoś żywcem obedrzeć ze skóry... ale już wkrótce potem wizja rozwinęła skrzydła niczym ten piękny motyl naiwności z kokonu niezrozumienia. Teraz, kilka dobrych lat później, ogarnęła już Matka, o co w tym całym rodzicielstwie chodzi. Otóż, panie i panowie, trzeba mieć po prostu nieco wyrąbane.

  • Nie mów do dziecka jak do debila

    headermowdodziecka

    Scena pierwsza – krakowskie stare miasto, włoska restauracja, wcześnie, ogródek prawie pusty. Wchodzimy prawie jednocześnie – my i Kluska, dwuletnia wtedy, a wraz z nami para z chłopcem w bardzo zbliżonym wieku. No i siadamy w tym ogródku, Kluskę sadzamy na wylocie, bo wiemy, że zaraz zlezie i pójdzie grzebać w doniczce z fikusem, gdzie wysypane są ozdobne kamyki. Państwo siadają za nami i proszą o krzesełko dla niemowląt, po czym z pewnym trudem wpychają do niego latorośl. A potem...

  • Piaskownicowy blues

    okładka piaskownica

    Jak co roku wraz z pierwszymi ciepłymi promieniami słońca rozpoczyna się sezon piaskownicowy. Ciepło jest, ptaszki śpiewają, na drzewach zielone pączki, a na brzeżku piaskownicy siedzi Matka - siedzi, obserwuje i nic nie mówi. Czasem nicniemówienie jest naprawdę trudne, bo wkoło dzieją się rzeczy ni to śmieszne, ni to straszne, przekraczające matczyne pojmowanie rzeczywistości.

  • Pierdzący dziadek i martwy jeż

    header czerwiec2016

    Powietrze jeszcze pachnie latem, ale już wiadomo, że coś się kończy, coś się zaczyna. W naszym domu zaczyna się głównie nierówna walka z rzeczywistością. Znaczy trzeba przyjąć do wiadomości, że oto jest początek nowej wspaniałej ery, gdy dziecię wkracza na świetlaną drogę prawdziwej edukacji, trąby, fanfary i klękajcie narody, ale oznacza to jednocześnie, że trzeba ogarnąć dowozy, śniadania, worki na buty, kółka teatralne, teczki w rozmiarze A4 i to, czym strój galowy różni się od eleganckiego. Matkobosko!

  • Pokój dziecięcy na cztery sposoby

    headerpokojtakipiekny

    Chcemy fotek z pokojów Precla i Kluski! - skanduje tłum pod naszymi oknami. No dobra, może nie tłum, ale ostatnimi czasy dostaje Matka maile o tej treści. W naszej blogowej ankiecie temat też się przewijał. No to macie!

  • Rodzicielstwo all inclusive

    20160521 135644 001

    No to siup, lecimy. Prawdziwym samolotem. Ponad trzy godziny. Tak, to wystarczająco wiele czasu, żeby wakacyjny czarter w ciepłe kraje, wypełniony po brzegi rodzinami z małoletnią progeniturą, zmienił się w beczkę prochu. „Jesteś kwiatem lotosu”, powtarza Matka w myślach. Jakoś nie pomaga. Wiec dziś ku uciesze tłumu trzy sceny rodzajowe.

  • Wypadki domowe

    headerwypadek

    Miało być dziś o czymś innym, ale – jak być może już wiecie – Precel zafundował nam dodatkowe atrakcje w postaci wizyty w klinice otolaryngologii. Postanowił chłopak wyczyścić sobie ucho patyczkiem – takim do uszu, żeby nie było, że znalezionym w parku. Zainspirowało to Matkę do przemyśleń w kwestii wypadków domowych.

  • Z górki

    header lipiec2016

    A jak pójdą do szkoły, to już będziesz miała z górki - mówili. No, kurde, nie wie Matka, z jakiej górki, ale tak na oko to chyba z Kilimandżaro. I to bez hamulców.